Bycie "wege" ma sporo zalet! We mnie przede wszystkim wymusza kreatywność w kuchni. I właśnie to chyba najbardziej mnie ostatnio wciąga. Zanim coś się pojawi na talerzu trwa fascynujący proces. Moja wyobraźnia szaleje kiedy wymyślam połączenia i zestawy. Potem moment zakupów i ... pozytywne zaskoczenie przy kasie! Co prawda nadal ubolewam nad tym, że wielu rzeczy albo u nas w Polsce nie dostanę albo muszę za nie zapłacić dużo drożej niż za granicą ale i tak wychodzę na plus :)
Bycie "wege" ma wiele różnych odcieni. Gotowanie w domu to wielka frajda. Ostatnio odkryłam też uroki przygotowywania sobie jedzenia do pracy. Jeden z takich "zestawów" mogę Wam pokazać :)
Kotleciki owsiane:
szklanka płatków owsianych
tofu
łyżka kukurydzy
szczypiorek
bułka tarta
przyprawy: sól, pieprz, zioła (bazylia, majeranek)
Płatki moczymy w letniej wodzie aż namiękną, dodajemy tofu, przyprawy i miksujemy. Dorzucamy kukurydzę, posiekany szczypiorek i łyżkę bułki tartej.
Z powstałej masy formujemy małe kotleciki, które obtaczamy w bułce tartej i smażymy na gorącym oleju.
Do tego zapakowałam:
- sałatkę z białej rzodkwi, żurawiny i pestek dyni,
- szpinak z czosnkiem
Inne uroki ma wychodzenie na miasto żeby coś zjeść. Kiedy idę sama, wybieram miejsca sprawdzone, w których wiem, że wszystko co dostanę będzie smaczne, zdrowe i wegańskie.
Obiecuję osobny post o takich miejscach we Wrocławiu :)
Ale kiedy jestem w towarzystwie, to wybór miejsca zawsze jest jakimś kopromisem.
Ostatnio miło się zaskoczyłam. I to gdzie? W mojej małej Oławie! :)
Urocze miejsce, które gorąco polecam (nie tylko dla wegetarian): Czarny Kot
A oto cudo, które dostałam, właściwie spoza karty :P Dziękuję Ci Asiu!
Hamburger z kotletem z płatków owsianych i żółtego sera - palce lizać!
A na deser...
Moje pierwsze w życiu ciasto bez jajek!
Ciasto z rabarbarem i gruszką
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru pudru
2 łyżki kakao
1 łyżka cukru waniliowego
szczypta soli
1 łyżeczka sody
pół kubka oleju
1 łyżka octu winnego
1 szklanka wody
1/3 szklanki mleka
szczypta cynamonu
owoce: rabarbar (3 laski pokrojone i podgotowane), 1 gruszka
Suche składniki zmieszać, dolać składniki płynne, wymieszać tylko do ich połączenia.
Przelać do tortownicy wysmarowanej margaryną i bułką tartą, na wierzchu poukładać owoce.
Piec ok. 35 minut w 180°C do suchego patyczka.
Smacznego!
Kinga
mmmm pychotki :) te kotleciki owsiane i surówkę z rzodkwi porywam w całosci ;) :***
OdpowiedzUsuńSwietne przepisy!
OdpowiedzUsuń